Właśnie, co by było gdyby - powiedzmy - okazało się że np. życie biologiczne i jego ewolucja jest wynikiem prostej (tzn. łatwo ekstrapolowanej) procedury. Że istnieje wzór na rozwój i ekspansję środowiskową zjawiska pod nazwą: ŻYCIE. Że mając do dyspozycji superkomputer czy klaster obliczeniowy (a dzisiaj w każdym domu mamy komputer który przewyższa komputery stosowane do prognozowania pogody czy złóż ropy na początku lat '80 ubiegłego wieku) i możemy taką procedurę zadać - czy można by było prześledzić ewolucję od bakterii poprzez dinozaury, neandertalczyka aż po... no właśnie - co będzie na końcu tego wydruku? Człowiek jako Homo Sapiens ??? Pytanie może lekko filozoficzne (mówiąc górnolotnie) a mocno matematyczne.
Według mnie taka procedura istnieje, i jeśli nawet nie ma praktycznie nic wspólnego z biologią, to matematycznie jest ciekawa, i chyba tajemniczo piękna... I jest też, być może, zaczynem nowego jej działu.
Komentarze